Gdyby Poznań miał swoją maskotkę codzienności, nie byłby to koziołek z ratusza, a byłaby nią zielona żabka – ta od hot dogów, kawy rano i żabsów. Świeci na każdym rogu, otwarta, gdy wszystko inne już dawno zamknięte, i zawsze w tym samym, rozpoznawalnym zielonym kolorze. Sieć sklepów Żabka to dziś nie tylko punkt na mapie handlowej Polski – to fragment miejskiego pejzażu, część rytmu życia i, co ciekawe, fenomen kulturowy, który zaczął się właśnie tu, w stolicy Wielkopolski.
Lokalny pomysł, który podbił Polskę
Historia Żabki zaczyna się w 1998 roku, kiedy w Poznaniu i Swarzędzu otwarto siedem pierwszych, eksperymentalnych sklepów. Pomysłodawcą był Mariusz Świtalski, poznański przedsiębiorca związany wcześniej z siecią Biedronka, który postanowił przenieść na polski grunt model amerykańskich convenience stores – takich jak kultowy 7-Eleven. Chodziło o coś prostego: szybkie zakupy, blisko domu, bez wielkich hipermarketów i kolejek. Sklep, do którego wpadasz po drodze z pracy, po szkole, po wszystkim.
Od samego początku polska marka spożywcza postawiła na franchising – sklepy prowadzą niezależni przedsiębiorcy, ale według jednolitych standardów marki. Ten model okazał się strzałem w dziesiątkę. Już po dwóch latach działania sieć liczyła 400 lokalizacji, w 2003 było ich pół tysiąca, a dziś Żabka to blisko 10 tysięcy sklepów i największa sieć tego typu w Europie Środkowo-Wschodniej. Franczyza Żabka stała się synonimem stabilnego biznesu – i przepustką do handlowej kariery dla setek polskich przedsiębiorców.
Marka, która zaczynała jako lokalna inicjatywa, dziś działa nie tylko w całej Polsce, ale też za granicą – w Czechach, na Słowacji. Poznań pozostał jednak punktem wyjścia i – w pewnym sensie – stolicą sieci. To tutaj wszystko się zaczęło, tu wymyślono model, który odmienił polski handel detaliczny.
Kto jest właścicielem Żabki?
Przez lata sieć przeszła przez ręce różnych inwestorów. Początkowo rozwój finansował sam Świtalski wraz z partnerami, później do gry weszły kolejne fundusze. W 2011 roku Żabkę przejął fundusz Mid Europa Partners, który przeprowadził profesjonalizację sieci i przyspieszył ekspansję. Ale prawdziwy przełom nastąpił w 2017 roku, kiedy większościowy pakiet akcji kupił CVC Capital Partners – międzynarodowy gigant venture capital zarządzający dziesiątkami miliardów dolarów, znany z inwestycji w marki.
CVC nie zmienił jednak charakteru Żabki – wciąż jest to polska marka z poznańskim rodowodem. Zarząd i strategia operacyjna pozostają zakorzenione lokalnie, a decyzje podejmuje się z myślą o polskim rynku. W 2024 roku Żabka zadebiutowała na giełdzie w Warszawie, co uczyniło ją jedną z największych spółek detalicznych notowanych w Polsce.

Mariusz Świtalski od dawna nie jest już związany z siecią operacyjnie, ale jego wizja – sklep na rogu, zawsze otwarty, zawsze dostępny – przetrwała i stała się fundamentem. To historia o tym, jak lokalny pomysł może wyrасnąć ponad wyobrażenie, jeśli trafi w potrzebę społeczną i czas.
Siedziba – Poznań na mapie korporacyjnej Polski
Choć Żabka działa w całej Polsce, jej centrala wciąż znajduje się w Poznaniu – konkretnie przy ulicy ulicy Stanisława Matyi 8, w nowoczesnym kompleksie biurowym. To tutaj, kilka przystanków tramwajem od Starego Rynku, podejmowane są strategiczne decyzje dotyczące całej sieci. Biurowiec mieści działy zarządzania siecią franczyzową, marketingu, IT, logistyki i rozwoju nowych konceptów – od aplikacji Żappka po sklepy autonomiczne.
Siedziba w Poznaniu to nie tylko kwestia sentymentu czy historii. To świadomy wybór pozostania w mieście, które dało markę początek. Poznań – stolica Wielkopolski, ważny ośrodek akademicki i biznesowy – oferuje dostęp do wykwalifikowanych kadr, stabilne środowisko biznesowe i dobrą lokalizację komunikacyjną. W czasach, gdy wiele firm przenosi centrale do Warszawy, Żabka zostaje w Poznaniu.
W budynku pracują setki osób – od analityków danych, przez specjalistów od e-commerce, po zespoły odpowiedzialne za relacje z franczyzobiorcami. To centrum sieci, które koordynuje działanie tysięcy sklepów rozsianych po całym kraju.
Część poznańskiej codzienności
Dla poznaniaków Żabka to coś więcej niż sklep – to ,,nasza Żabka”, ta pierwsza.. Nawet jeśli w praktyce wygląda identycznie jak ta w Warszawie czy w Katowicach. W Poznaniu można trafić na dwie Żabki obok siebie – klasyczny przykład to dworzec główny, gdzie zielone logo świeci z dwóch stron. W centrum miasta „co róg, to Żabka” nie jest przesadą.
Sklepy convenience w Polsce zmieniły rytm miejskiego życia, a Żabka była tu pionierem. Otwarta do 23:00, a często całą dobę, zawsze pod ręką, zawsze z tym samym layoutem i asortymentem. To ostatni przystanek przed domem, miejsce, gdzie kupujesz zapomniany obiad, chleb w niedziele niehandlową, zimne piwo na imprezę. W Poznaniu nie pytasz „czy jest Żabka?” – pytasz „która bliżej?”.
Czas nowoczesnej żabki
Od kiosku do sklepu, który rozpoznaje twarz klienta – taka jest droga Żabki w ciągu dwudziestu paru lat. Sieć nie poprzestała na modelu „szybko, blisko, wygodnie”. Wdraża nowoczesne rozwiązania: Żabka Nano – sklepy bez kas i obsługi, gdzie wchodzisz, bierzesz co chcesz i wychodzisz, a system sam nalicza zakupy. Aplikacja Żappka z programem lojalnościowym, kupony, płatności mobilne. Automaty paczkowe, które zmieniły sposób, w jaki odbieramy przesyłki. Wszystko to w sieci, która zaczynała jako osiedlowy punkt z najważniejszymi produktami.
To, że te innowacje pojawiają się właśnie w marce z Poznania, nie jest przypadkiem. Poznań lubi się widzieć jako miasto innowacji – startupów, technologii, nowych pomysłów. Symbol Poznania w nowoczesnym wydaniu to nie tylko koziołki bijące się w południe, ale też Żabka testująca sztuczną inteligencję w handlu detalicznym. Od convenience store do tech company – i wciąż z tym samym zielonym logo.
Zielone światło na każdym rogu
Żabka nie potrzebuje już reklamy – wystarczy, że świeci zielonym światłem na każdym rogu, przypominając, że Poznań lubi rzeczy praktyczne. Od eksperymentu z 1998 roku przez ogólnopolską ekspansję po europejską skalę i technologiczne innowacje – historia tej sieci to historia polskiego handlu, miejskiego życia i kulturowych przemian ostatnich dwudziestu paru lat.
Czy Żabka to symbol Poznania? Pewnie nie w tym samym sensie co koziołki czy ratusz. Ale jako część codzienności – zdecydowanie. Nikt nie przyjeżdża do Poznania, żeby zobaczyć Żabkę, ale każdy, kto tu mieszka, wie, że jest. I że zawsze będzie otwarta, kiedy trzeba.
Ciekawostki z życia Żabki
- Ile Żabek działa dziś w Poznaniu? Kilkaset – dokładna liczba zmienia się niemal co miesiąc, bo sieć wciąż się rozrasta.
- Gdzie była pierwsza Żabka? Pierwsze siedem sklepów powstało jednocześnie w Poznaniu i Swarzędzu w 1998 roku – trudno wskazać „tę jedną”, ale wszystkie zaczynały w Wielkopolsce.
- Kiedy otwarto pierwszy sklep Nano? Pilotażowy program Żabka Nano wystartował kilka lat temu, a Poznań był jednym z pierwszych miast, gdzie można było przetestować zakupy bez kas.
- Dlaczego żabka? Logo to stylizowana żaba – symbol zwinności, sympatii. Zielony kolor miał kojarzyć się z naturą i świeżością.












